poniedziałek, 6 lipca 2020

Nakładamy maski ...

Zdarza się, że nie pokazujemy swojego prawdziwego oblicza, swoich prawdziwych emocji - nakładamy na twarz maskę - czynimy tak bo tak wypada - np kiedy "powinniśmy" zachować powagę rozpiera nas radość i duma - boimy się jej jednak okazać - no bo... "co pomyślą sobie o nas inni" - ubieramy więc zewnętrzną maskę powagi by zakryć to co autentycznie czujemy ...
Jest wiele dyskusji na ten temat - czy to słuszne czy nie, czy to dobre czy złe, czy lepiej być mimo wszystko i wszystkim autentycznym - czy lepiej dla "ogłady społecznej" zachować się stosownie ... ?
.
.
❓ Jakie jest Wasze zdanie ?
❓ Czy zgodzicie się, ze stwierdzeniem, że różne okoliczności życiowe wymagają od nas "nakładania masek"
❓ Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym czy i jakie maski Wy sobie nakładacie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz jest dla mnie bardzo cenny - dziękuję